Cryptocurrency top 100 | in English
The cryptocurrency market is highly dynamic, and the “top 100” can change frequently based on market capitalization, which is the total value of all coins in circulation for a given cryptocurrency. However, some cryptocurrencies consistently hold the top positions due to their established presence, widespread adoption, and underlying technology. Here’s a general overview of what you’d typically find in the top cryptocurrencies, based on market capitalization (as of my last update, which is often real-time or near real-time on crypto tracking websites): The Top Tier (often referred to as “blue-chip” cryptos): Bitcoin (BTC): The original and largest cryptocurrency by market cap. It’s a decentralized digital currency, often seen as “digital gold” and a store of value. Ethereum (ETH): The second largest, Ethereum is a decentralized platform that runs smart contracts. It’s the foundation for many decentralized applications (dApps), NFTs, and the DeFi (Decentralized Finance) ecosystem. Its transition to Ethereum 2.0 (now called the Merge and subsequent upgrades) has significantly changed its underlying mechanics. Tether (USDT): A stablecoin pegged to the US Dollar. It’s widely used for trading and as a stable asset to hold during volatile market conditions. BNB (Binance Coin): The native cryptocurrency of the Binance exchange, one of the largest crypto exchanges globally. It’s used for reduced trading fees, staking, and as a utility token within the Binance ecosystem. Solana (SOL): A high-performance blockchain known for its fast transaction speeds and low costs, aiming to compete with Ethereum for dApp development and scalability. XRP (Ripple): Designed for fast and low-cost international payments, primarily targeting financial institutions. USDC (USD Coin): Another prominent stablecoin pegged to the US Dollar, often seen as a competitor to Tether, known for its transparency and regulatory compliance. Other prominent cryptocurrencies often found within the top 20-50 (this list can fluctuate significantly): Dogecoin (DOGE) & Shiba Inu (SHIB): Popular meme coins that have gained significant traction due to community support and social media trends. Cardano (ADA): A blockchain platform focused on peer-reviewed research and a strong emphasis on security and scalability. Tron (TRX): A blockchain platform aiming to decentralize the internet, particularly in content sharing and entertainment. Chainlink (LINK): A decentralized oracle network that provides real-world data to smart contracts on blockchains. Polkadot (DOT): A multi-chain framework that allows different blockchains to connect and communicate with each other. Litecoin (LTC): Often called “digital silver,” it’s a peer-to-peer cryptocurrency that aimed for faster transaction times than Bitcoin. Avalanche (AVAX): Another highly scalable blockchain platform designed for dApps and custom blockchain networks. Monero (XMR): A privacy-focused cryptocurrency known for its enhanced anonymity features. Pepe (PEPE): A newer meme coin that has seen rapid growth in popularity. Uniswap (UNI): The governance token for Uniswap, a leading decentralized exchange (DEX). How to check the current top 100: Since the market capitalization and rankings are constantly changing, the best way to get the most up-to-date “top 100” list is to visit a reliable cryptocurrency tracking website. Some of the most popular and trusted sources include: CoinMarketCap: (coinmarketcap.com) CoinGecko: (coingecko.com) Kraken: (kraken.com/prices) Forbes Digital Assets: (forbes.com/digital-assets/crypto-prices/) TradingView: (tradingview.com/markets/cryptocurrencies/prices-all/) These platforms provide real-time data on price, market capitalization, trading volume, and other metrics for thousands of cryptocurrencies, allowing you to easily see the current top 100 (or more) ranked by market cap.
Fundusze i ich duże opłaty
Obawy dotyczące wysokich opłat w funduszach inwestycyjnych są jak najbardziej uzasadnione i bardzo ważne z perspektywy długoterminowego inwestowania. Opłaty, nawet pozornie niewielkie, mogą znacząco obniżyć ostateczny zysk, szczególnie w długim horyzoncie czasowym, ze względu na efekt procentu składanego. Rodzaje opłat w funduszach inwestycyjnych w Polsce: Opłata stała za zarządzanie (tzw. zarządzanie roczne): To najważniejsza i największa opłata, pobierana przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) za ich pracę. Jest to procent od wartości aktywów funduszu w skali roku (np. 1%, 1.5%, 2%). Naliczana jest codziennie, pomniejszając wartość jednostek uczestnictwa. W Polsce jej wysokość jest regulowana prawnie i stopniowo obniżana. Od 1 stycznia 2022 roku maksymalna opłata za zarządzanie wynosi 2,0% w skali roku. Generalnie, im fundusz jest bardziej agresywny (np. fundusz akcji), tym opłata za zarządzanie jest wyższa, ponieważ wymaga to aktywniejszego zarządzania i analizy. Opłata zmienna za zarządzanie (tzw. success fee / opłata za wynik): Pobierana, gdy fundusz osiągnie wynik powyżej określonego progu (tzw. benchmarku lub ustalonego poziomu zysku). Jest to procent od tej nadwyżki. Na przykład, jeśli fundusz zarobi 12%, a próg to 10%, to opłata zmienna może być naliczana od nadwyżki 2%. Nie ma odgórnego progu dla jej wysokości, co sprawia, że może być znacząca w latach dobrej koniunktury. Fundusze indeksowe zazwyczaj nie pobierają tej opłaty, ponieważ ich celem jest naśladowanie indeksu, a nie bicie go. Opłata dystrybucyjna (tzw. opłata manipulacyjna / od nabycia): Pobierana jednorazowo przy wpłacie środków do funduszu. Jest to procent od wpłacanej kwoty (np. 0-5%). W praktyce oznacza, że jeśli wpłacisz 10 000 zł, a opłata wynosi 2%, to na Twoją inwestycję pracuje tylko 9 800 zł. Wiele platform internetowych (supermarketów funduszy) oraz funduszy indeksowych nie pobiera tej opłaty, co jest dużą zaletą dla inwestora. Opłata umorzeniowa (za odkupienie): Pobierana przy wypłacie środków z funduszu. Zazwyczaj dotyczy długoterminowych programów oszczędnościowych lub jest pomijana, jeśli inwestycja trwa odpowiednio długo (np. powyżej 12 miesięcy). Celem jest zniechęcenie do krótkoterminowego inwestowania. Opłata za zamianę/konwersję: Pobierana przy przenoszeniu środków między subfunduszami w ramach tego samego TFI lub między funduszami różnych TFI. Często nie jest pobierana w ramach “parasola funduszy” w tym samym TFI. Koszty bieżące (TER – Total Expense Ratio): To szersze pojęcie, które obejmuje wszystkie koszty ponoszone przez fundusz w ciągu roku, wyrażone jako procent wartości aktywów. Oprócz opłaty za zarządzanie, uwzględnia również inne koszty operacyjne, takie jak koszty depozytariusza, agenta transferowego, koszty prawne, audytu, opłaty transakcyjne, itp. W funduszach, które inwestują w inne fundusze (tzw. fundusze funduszy – FoF), TER uwzględnia również opłaty pobierane przez te źródłowe fundusze. To sprawia, że FoF-y są często droższe. Dlaczego wysokie opłaty są problemem? Efekt procentu składanego działa na Twoją niekorzyść: Nawet niewielka różnica w opłatach (np. 0,5% rocznie) kumuluje się przez lata i może znacząco obniżyć Twój ostateczny kapitał. Im dłużej inwestujesz, tym bardziej odczuwasz wpływ opłat. Obniżają rzeczywistą stopę zwrotu: Opłaty są potrącane od wypracowanego zysku (lub od kapitału, jeśli fundusz notuje stratę). Jeśli fundusz zarobi 5% brutto, a opłaty wynoszą 2%, to Twój realny zysk to tylko 3%. Mogą zamienić zysk w stratę: W latach słabszej koniunktury, gdy fundusz wypracuje niewielki zysk, wysokie opłaty mogą sprawić, że ostatecznie zanotujesz stratę. Jak zminimalizować wpływ opłat? Wybieraj fundusze z niskimi opłatami za zarządzanie: Szukaj funduszy pasywnych, takich jak fundusze indeksowe (np. inPZU, PKO TFI) lub ETF-y (Exchange Traded Funds). Ich celem jest naśladowanie wybranego indeksu rynkowego, a nie aktywne zarządzanie, dlatego ich opłaty są znacznie niższe (często poniżej 1%, a nawet poniżej 0,5% rocznie). ETF-y to zazwyczaj najtańszy sposób na uzyskanie ekspozycji na szeroki rynek. Inwestuje się w nie za pośrednictwem konta maklerskiego. Korzystaj z platform, które nie pobierają opłat dystrybucyjnych: Wiele internetowych supermarketów funduszy (np. KupFundusz.pl, czy niektóre TFI oferujące bezpośrednio fundusze bez opłat dystrybucyjnych) pozwala inwestować 100% wpłaconej kwoty. Zwracaj uwagę na TER (Total Expense Ratio): To kompleksowy wskaźnik, który pokazuje wszystkie roczne koszty funduszu. Porównując fundusze, zawsze sprawdzaj TER, a nie tylko opłatę za zarządzanie. Długoterminowe inwestowanie w ramach IKE/IKZE: W ramach tych programów emerytalnych unikasz tzw. podatku Belki (19% od zysków kapitałowych) po spełnieniu warunków wieku i okresu oszczędzania. Dzięki temu Twoje zyski mogą swobodnie się kumulować, co jeszcze bardziej potęguje negatywny wpływ wysokich opłat, jeśli je płacisz. Wybierając tanie fundusze lub ETF-y w IKE/IKZE, maksymalizujesz efekt procentu składanego. Inwestowanie samodzielne: Jeśli posiadasz odpowiednią wiedzę i czas, możesz rozważyć samodzielne inwestowanie w akcje, obligacje czy ETF-y za pośrednictwem konta maklerskiego. W tym przypadku ponosisz głównie prowizje transakcyjne (które przy długoterminowym inwestowaniu nie są wysokie) i ewentualne opłaty za prowadzenie rachunku. Wymaga to jednak większej wiedzy i zaangażowania. Podsumowanie: Tak, duże opłaty w funduszach inwestycyjnych to realny problem, który może znacząco uszczuplić Twoje zyski, zwłaszcza w długim terminie. Świadome zarządzanie kosztami jest równie ważne, jak wybór dobrych funduszy. Dla większości inwestorów, zwłaszcza tych długoterminowych, poszukiwanie funduszy z niskimi TER (szczególnie funduszy indeksowych i ETF-ów) oraz unikanie opłat dystrybucyjnych jest kluczowe dla osiągnięcia satysfakcjonujących wyników.
“oczko w głowie bogatych”
Zarówno w przypadku kryptowalut, jak i tradycyjnych aktywów, to, co stanowi “oczko w głowie bogatych”, może się różnić w zależności od konkretnej osoby, jej strategii inwestycyjnej i tolerancji na ryzyko. Niemniej jednak, możemy wskazać ogólne tendencje. Kryptowaluty w portfelach najbogatszych Wczesni inwestorzy i twórcy: Istnieje grupa miliarderów, którzy swoje fortuny zbudowali właśnie na kryptowalutach, zwłaszcza na Bitcoinie i Ethereum. Są to osoby, które zainwestowały na bardzo wczesnym etapie rozwoju tego rynku (np. bracia Winklevoss, Chamath Palihapitiya, czy twórcy giełd kryptowalutowych jak Changpeng Zhao z Binance). Dla nich kryptowaluty są podstawą ich majątku i z pewnością “oczkiem w głowie”. Inwestorzy instytucjonalni: W ostatnich latach widać rosnące zainteresowanie kryptowalutami wśród instytucji finansowych i funduszy hedgingowych. Coraz więcej z nich włącza cyfrowe aktywa do swoich portfeli, traktując je jako alternatywną klasę aktywów. Jednak zazwyczaj stanowią one niewielki ułamek ich całościowego portfela. Wysoka zmienność i ryzyko: Mimo wszystko, warto pamiętać, że rynek kryptowalut charakteryzuje się ekstremalną zmiennością. Nawet najbogatsi inwestorzy, tacy jak Warren Buffett, często podchodzą do kryptowalut z dużą ostrożnością lub całkowicie je odrzucają, nazywając je “hazardowym żetonem” i podkreślając brak wewnętrznej wartości. Oszustwa i krachy platform (np. FTX, Terra/Luna) również pokazują ryzyka związane z tym rynkiem. Tradycyjne aktywa — prawdziwe “oczko w głowie” większości bogatych Dla zdecydowanej większości najbogatszych ludzi na świecie, głównym “oczkiem w głowie” pozostają tradycyjne aktywa, które zapewniają stabilność i generują długoterminowe zyski: Akcje i udziały w firmach prywatnych: To zazwyczaj największa część majątku miliarderów. Wielu z nich dorobiło się fortun, tworząc i rozwijając własne przedsiębiorstwa (np. Elon Musk z Teslą i SpaceX, Jeff Bezos z Amazonem, Bill Gates z Microsoftem). Aktywa te często stanowią dominujący element ich portfeli. Nieruchomości: Inwestowanie w nieruchomości, zarówno komercyjne, jak i luksusowe, jest bardzo popularne wśród najbogatszych. Nieruchomości stanowią stabilną inwestycję, która może generować dochody z wynajmu oraz zyski z aprecjacji wartości. Fundusze hedgingowe i private equity: Najbogatsi często inwestują w złożone instrumenty finansowe i fundusze, które zarządzają ich kapitałem w sposób aktywny, poszukując okazji do wysokich stóp zwrotu na różnych rynkach. Obligacje i gotówka: Część portfela miliarderów jest utrzymywana w obligacjach (zwłaszcza rządowych) i gotówce, co zapewnia płynność i bezpieczeństwo, szczególnie w okresach niepewności rynkowej. Warren Buffett, na przykład, słynie z posiadania dużych rezerw gotówkowych. Dobra luksusowe i sztuka: Choć stanowią mniejszą część majątku, to dzieła sztuki, kolekcje i inne dobra luksusowe również bywają elementem portfeli najbogatszych, pełniąc funkcje inwestycyjne i prestiżowe. Podsumowanie Podczas gdy kryptowaluty z pewnością przyciągnęły uwagę i stworzyły wielu “krypto-milionerów” oraz “krypto-miliarderów”, szczególnie wśród młodszych pokoleń i osób, które wcześnie w nie zainwestowały, to dla ogółu najbogatszych ludzi na świecie, podstawą majątku i głównym “oczkiem w głowie” pozostają tradycyjne aktywa, takie jak udziały w firmach, nieruchomości, oraz różnorodne instrumenty finansowe zarządzane przez profesjonalistów. Kryptowaluty są raczej traktowane jako ryzykowny, aczkolwiek potencjalnie wysoko dochodowy, dodatek do zdywersyfikowanego portfela, a nie jego trzon.