Obawy dotyczące wysokich opłat w funduszach inwestycyjnych są jak najbardziej uzasadnione i bardzo ważne z perspektywy długoterminowego inwestowania. Opłaty, nawet pozornie niewielkie, mogą znacząco obniżyć ostateczny zysk, szczególnie w długim horyzoncie czasowym, ze względu na efekt procentu składanego.
Rodzaje opłat w funduszach inwestycyjnych w Polsce:
Opłata stała za zarządzanie (tzw. zarządzanie roczne):
- To najważniejsza i największa opłata, pobierana przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) za ich pracę.
- Jest to procent od wartości aktywów funduszu w skali roku (np. 1%, 1.5%, 2%).
- Naliczana jest codziennie, pomniejszając wartość jednostek uczestnictwa.
- W Polsce jej wysokość jest regulowana prawnie i stopniowo obniżana. Od 1 stycznia 2022 roku maksymalna opłata za zarządzanie wynosi 2,0% w skali roku.
- Generalnie, im fundusz jest bardziej agresywny (np. fundusz akcji), tym opłata za zarządzanie jest wyższa, ponieważ wymaga to aktywniejszego zarządzania i analizy.
Opłata zmienna za zarządzanie (tzw. success fee / opłata za wynik):
- Pobierana, gdy fundusz osiągnie wynik powyżej określonego progu (tzw. benchmarku lub ustalonego poziomu zysku).
- Jest to procent od tej nadwyżki. Na przykład, jeśli fundusz zarobi 12%, a próg to 10%, to opłata zmienna może być naliczana od nadwyżki 2%.
- Nie ma odgórnego progu dla jej wysokości, co sprawia, że może być znacząca w latach dobrej koniunktury.
- Fundusze indeksowe zazwyczaj nie pobierają tej opłaty, ponieważ ich celem jest naśladowanie indeksu, a nie bicie go.
Opłata dystrybucyjna (tzw. opłata manipulacyjna / od nabycia):
- Pobierana jednorazowo przy wpłacie środków do funduszu.
- Jest to procent od wpłacanej kwoty (np. 0-5%).
- W praktyce oznacza, że jeśli wpłacisz 10 000 zł, a opłata wynosi 2%, to na Twoją inwestycję pracuje tylko 9 800 zł.
- Wiele platform internetowych (supermarketów funduszy) oraz funduszy indeksowych nie pobiera tej opłaty, co jest dużą zaletą dla inwestora.
Opłata umorzeniowa (za odkupienie):
- Pobierana przy wypłacie środków z funduszu.
- Zazwyczaj dotyczy długoterminowych programów oszczędnościowych lub jest pomijana, jeśli inwestycja trwa odpowiednio długo (np. powyżej 12 miesięcy). Celem jest zniechęcenie do krótkoterminowego inwestowania.
Opłata za zamianę/konwersję:
- Pobierana przy przenoszeniu środków między subfunduszami w ramach tego samego TFI lub między funduszami różnych TFI. Często nie jest pobierana w ramach “parasola funduszy” w tym samym TFI.
Koszty bieżące (TER – Total Expense Ratio):
- To szersze pojęcie, które obejmuje wszystkie koszty ponoszone przez fundusz w ciągu roku, wyrażone jako procent wartości aktywów. Oprócz opłaty za zarządzanie, uwzględnia również inne koszty operacyjne, takie jak koszty depozytariusza, agenta transferowego, koszty prawne, audytu, opłaty transakcyjne, itp.
- W funduszach, które inwestują w inne fundusze (tzw. fundusze funduszy – FoF), TER uwzględnia również opłaty pobierane przez te źródłowe fundusze. To sprawia, że FoF-y są często droższe.
Dlaczego wysokie opłaty są problemem?
- Efekt procentu składanego działa na Twoją niekorzyść: Nawet niewielka różnica w opłatach (np. 0,5% rocznie) kumuluje się przez lata i może znacząco obniżyć Twój ostateczny kapitał. Im dłużej inwestujesz, tym bardziej odczuwasz wpływ opłat.
- Obniżają rzeczywistą stopę zwrotu: Opłaty są potrącane od wypracowanego zysku (lub od kapitału, jeśli fundusz notuje stratę). Jeśli fundusz zarobi 5% brutto, a opłaty wynoszą 2%, to Twój realny zysk to tylko 3%.
- Mogą zamienić zysk w stratę: W latach słabszej koniunktury, gdy fundusz wypracuje niewielki zysk, wysokie opłaty mogą sprawić, że ostatecznie zanotujesz stratę.
Jak zminimalizować wpływ opłat?
Wybieraj fundusze z niskimi opłatami za zarządzanie:
- Szukaj funduszy pasywnych, takich jak fundusze indeksowe (np. inPZU, PKO TFI) lub ETF-y (Exchange Traded Funds). Ich celem jest naśladowanie wybranego indeksu rynkowego, a nie aktywne zarządzanie, dlatego ich opłaty są znacznie niższe (często poniżej 1%, a nawet poniżej 0,5% rocznie).
- ETF-y to zazwyczaj najtańszy sposób na uzyskanie ekspozycji na szeroki rynek. Inwestuje się w nie za pośrednictwem konta maklerskiego.
Korzystaj z platform, które nie pobierają opłat dystrybucyjnych:
- Wiele internetowych supermarketów funduszy (np. KupFundusz.pl, czy niektóre TFI oferujące bezpośrednio fundusze bez opłat dystrybucyjnych) pozwala inwestować 100% wpłaconej kwoty.
Zwracaj uwagę na TER (Total Expense Ratio):
- To kompleksowy wskaźnik, który pokazuje wszystkie roczne koszty funduszu. Porównując fundusze, zawsze sprawdzaj TER, a nie tylko opłatę za zarządzanie.
Długoterminowe inwestowanie w ramach IKE/IKZE:
- W ramach tych programów emerytalnych unikasz tzw. podatku Belki (19% od zysków kapitałowych) po spełnieniu warunków wieku i okresu oszczędzania. Dzięki temu Twoje zyski mogą swobodnie się kumulować, co jeszcze bardziej potęguje negatywny wpływ wysokich opłat, jeśli je płacisz. Wybierając tanie fundusze lub ETF-y w IKE/IKZE, maksymalizujesz efekt procentu składanego.
Inwestowanie samodzielne:
- Jeśli posiadasz odpowiednią wiedzę i czas, możesz rozważyć samodzielne inwestowanie w akcje, obligacje czy ETF-y za pośrednictwem konta maklerskiego. W tym przypadku ponosisz głównie prowizje transakcyjne (które przy długoterminowym inwestowaniu nie są wysokie) i ewentualne opłaty za prowadzenie rachunku. Wymaga to jednak większej wiedzy i zaangażowania.
Podsumowanie:
Tak, duże opłaty w funduszach inwestycyjnych to realny problem, który może znacząco uszczuplić Twoje zyski, zwłaszcza w długim terminie. Świadome zarządzanie kosztami jest równie ważne, jak wybór dobrych funduszy. Dla większości inwestorów, zwłaszcza tych długoterminowych, poszukiwanie funduszy z niskimi TER (szczególnie funduszy indeksowych i ETF-ów) oraz unikanie opłat dystrybucyjnych jest kluczowe dla osiągnięcia satysfakcjonujących wyników.
Szkoda gadać, dobre czasy już mineły….